Kozy były(cztery prawdziwe) , ale kowala nigdzie nie widzieliśmy, bo i po co? Do tej zaczarowanej krainy bajki zaprosił nas sam Koziołek Matołek, a postać Czerwonego Kapturka pozwoliła nam przeżyć prawdziwą przygodę. Nasze emocje najlepiej pokaże foto – relacja.
Zwiedziliśmy też Muzeum Drogownictwa w Szczucinie. To była ciekawa lekcja dla chłopców , bo każdy chce zostać kierowcą i poznać budowę pojazdów. Dziewczynki zdecydowanie wolą być pasażerkami. Ale wszystkim przydała się lekcja powtórzeniowa dotycząca bezpieczeństwa na drodze .
Uczniowie kl.I i wych. Barbara Rybska